Gdyby ktoś mnie zapytał o moją ulubioną potrawę na pewno nie
potrafiłabym odpowiedzieć jednoznacznie. Wybrać tą jedną z tysiąca smaków jest
niemożliwe. Jednak na pewno w czołówce znalazłaby się kuchnia włoska oraz
reprezentujące ją wszelakie makarony, pasty i pizze. Moim
kuchennym must have jest puszka pomidorów i makaron, a kulinarnym marzeniem
podróż do Włoch. Nie taka na tydzień czy dwa, tylko taka gdzie przez miesiąc,
trzy, sześć albo jeszcze więcej będę zgłębiała tajniki tamtejszej kuchni, ucząc
się od włoskich babć.
Dziś chciałam przedstawić najprostszy i najlepszy sos do
pizzy. Świetna alternatywa dla keczupu albo szybki sos do makaronu, gdy obiad
chcemy zrobić dosłownie w 5 minut.
Potrzebujesz:
- 1/2 puszki pomidorów
- 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka oliwy
- zioła prowansalskie/bazylia/oregano
- sól i pieprz
Na rozgrzanej oliwie podsmażyć przeciśnięte przez praskę ząbki
czosnku (wolę ten sposób niż krojenie w drobną kostkę, ponieważ wydobyć można
znacznie więcej aromatu). Należy smażyć czosnek krótko i uważać, żeby go nie
przypalić bo inaczej będzie gorzki. Następnie dodać zmiksowane wcześniej
pomidory i koncentrat. Gotować na małym ogniu tak długo, aż sos się zredukuje
(odparuje z niego woda). Czas gotowania zależy od pomidorów i od konsystencji,
którą chcemy otrzymać (do pizzy lepiej, żeby sos był gęstszy, a do makaronu
może być mniej). Na końcu gotowania przyprawić solą i pieprzem oraz ziołami. Ja
najbardziej lubię oregano, ale równie odpowiednie i smaczne będą pozostałe
możliwości.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz